niedziela, 19 sierpnia 2012

Stanę silny naprzeciw słońca!

ania_robb Decyzje o wyjeździe za granice można podzielić na trzy kategorie. Pierwsza to taka, która od początku zakłada pozostanie w Irlandii, Wielkiej Brytanii, Holandii na stałe. W Polsce nie zostawia się wtedy mieszkania, nawet do wynajęcia, samochodu, dzieci. Wyjazd jest bezkompromisowy – tu  jest moje nowe miejsce do życia, tu zostanę. Ułatwia to wiele spraw i pozwala uniknąć bytowania jedną nogą na wyspie, drugą w kraju. Inna decyzja to wyjazd z opcją otwartą; zostanę tak długo, jak będzie dobrze. Wrócę albo nie. Zobaczę na miejscu, okaże się za jakiś czas. Trzeci pomysł to wyjazd z konkretnym planem powrotu. Może to być kupno lub budowa domu, inwestycja we własny interes, lokowanie zaoszczędzonych euro na korzystnych oprocentowaniach w bankach, gry giełdowe. Albo – wyjazd w egzotyczną podróż.

(...)

Ania i Robb

Najpierw Anglia i praca zarobkowa. Ania i Robb Maciagowie od samego początku wiedzieli, że za granicą są tylko po to, aby…wyjechać jeszcze dalej. Mieli już za sobą 15-miesięczną wyprawę przez Azję, tym razem zaś planowali Jedwabny Szlak czyli przejazd dawną trasą handlową łączącą Chiny z Bliskim Wschodem i Europą. Niejeden podróżnik przemierzył już więcej kilometrów, zobaczył więcej niż w czasie swojej wyprawy małżeństwo Maciągów. Ich wielkość i niezwykłość polega jednak na tym, że oni tysiące kilometrów pokonali rowerem! Z rodzinnej Świerzawy wyruszyli, aby ponownie zobaczyć Azję – Tadżykistan, Chiny, Syrię, Bazując na doświadczeniach z poprzednich wypraw, przygotowali się logistycznie na kilka miesięcy pakując do rowerowych sakw cały potrzebny do przetrwania dobytek. Początkowo towarzyszył im kolega, Anglik, większą
część trasy przejechali jednak we dwójkę. Niestrudzenie fotografowali mijane krajobrazy i spotkanych ludzi, a ich zdjęcia są doskonałą jakościowo dokumentacją tego, co wydarzyło się na trasie. Relację pamiętnikarską prowadzili też w Internecie. Robb jest nie tylko zapalonym podróżnikiem. Ma także za zacięcie pisarskie, jest autorem książki „Rowerem przez Chiny, Wietnam i Kambodżę”. Jest również laureatem Travellera, nagrody National Geographic oraz zdobywcą tytułu Podróżnik Roku miesięcznika „Podróże”. Robb jest charyzmatycznym frontmanem dwuosobowego zespołu, jaki stworzyli z Anią, człowiekiem niezwykle medialnym, który w prosty, zwyczajny sposób potrafi opowiedzieć o wielkim wyczynie, jakiego dokonali z żoną. Ania Maciąg jest dziewczyną drobną, o delikatnej urodzie, nie sposób jednak posądzić jej o bycie słabym ogniwem wypraw. Jest silna i konsekwentna, w codziennych relacjach z rozpalonych piasków pustynnych czy międzynarodowych jarmarków gdzieś w głębi azjatyckiego kontynentu, zawsze się uśmiecha. Marznąc nocą w namiocie czy prażąc się podczas jazdy górskimi przełęczami, zawsze maja coś dowcipnego, interesującego, wzruszającego do powiedzenia. Ich relację z zapartym tchem śledzą przyjaciele, rodzina, a także tysiące podróżników, w tym wielu takich, którzy jeszcze nie zdecydowali się na najodważniejszy krok w nieznane, ale którzy marzą aby objechać świat dokoła, aby zdobyć Koronę Ziemi, aby przepłynąć wpław Bałtyk.
Robb i Ania to rowerzyści, a ich dewizę życiową znaleźć można na stronie internetowej: ku-sloncu.org. „”Rowerzysta to pielgrzym, tułaczka, radość z życia, przygoda, smak wolności i przestrzeni.” Swoje wyprawy relacjonują podczas spotkań autorskich, prelekcji na targach podróżniczych. Promują wspaniały sport, przy okazji udowadniając, że życie nie jest nudne, jeśli tylko chce się wyjść z domu i – parafrazując słowa poety łotewskiego – stanąć silnym naprzeciw słońca.


Emigracja daje szanse na to, że takie marzenia j(...) Robba i Ani mogą się spełnić, że niekoniecznie jedyne na co nas stać, to wodzenie palcem po mapie i przeglądanie cudzych galerii z zapierających dech w piersiach wypraw. Wyjazd za granicę nie jest oczywiście jedyną możliwością realizacji odważnych marzeń, daje jednak szansę szybkiego zgromadzenia potrzebnych środków finansowych i racjonalnego rozplanowania podróży w najbliższej przyszłości.
Zbliżający się sezon wakacyjny prowokuje do przeglądani atlasów, map, wytyczania – przynajmniej w wyobraźni – nowych tras i miejsc do zdobycia. Najodważniejsi pójdą tak jak (...), Ania i Robb – ‘ku słońcu”, osiągną to co innym wydaje się nieosiągalne, zamienią życie w wielką przygodę.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz